czwartek, 14 stycznia 2016

Gender dla opornych (cz.1)

Czym jest gender? Z języka angielskiego termin ten dosłownie można przetłumaczyć jako „rodzaj”. Inne tłumaczenia na język polski mówią o: „płci kulturowej”, „płci społecznej”, „płci społeczno-kulturowej”. Słowo „gender” po raz pierwszy użył w 1955 roku amerykański seksuolog – John Money, po to aby odróżnić płeć kulturową od biologicznej.

Według nauk biologicznych możemy wyróżnić płeć chromosomalną, gonadalną i somatyczną. Płeć chromosomalna, czyli inaczej genetyczna, ustala się na początku zapłodnienia i jest uzależniona od chromosomów płciowych XX – dla płci żeńskiej i XY dla płci męskiej. Płeć gonadalna oznacza obecność jąder lub jajników. Płeć somatyczna jest tym, co określamy jako płeć biologiczną.

Inny podział obejmuje pierwszo-, drugo-, trzecio- i czwartorzędowe cechy płciowe. Pierwszorzędowe cechy płciowe to dokładnie to samo co płeć gonadalna. Oznacza obecność jąder lub jajników, które wytwarzają odpowiednie dla danej płci hormony. Drugorzędowe cechy płciowe to w przypadku kobiet: wagina, łechtaczka, macica, jajowody, a w przypadku mężczyzn to: moszna, nasieniowody i prącie. Trzeciorzędowe cechy płciowe ujawniają się w okresie pokwitania (dojrzewania) i są to specyficzne proporcje ciała, owłosienie, w przypadku kobiet: piersi, a w przypadku mężczyzn: niższy głos i jabłko Adama. Czwartorzędowe cechy płciowe można zdefiniować właśnie jako płeć społeczno-kulturowa.

I tu zmierzamy w kierunku gender, który nie jest wcale ideologią, a teorią i faktem obecnym w codziennym życiu. Płeć (kulturowa) „jest wytwarzana za pomocą codziennie powtarzanych słów, gestów, norm i form we wszystkich dziedzinach życia społecznego skupionych na ciele człowieka i jego rolach.” Teraz nieco jaśniej... gdy kobieta jest w ciąży, w trakcie badania USG ginekolog określa wstępnie płeć dziecka. Wówczas często rodzice rozpoczynają gromadzenie wyprawki dla dziecka. Dla dziewczynki kupują: różowe śpioszki i lalki, a dla chłopca niebieskie śpioszki i samochody. Czy ten podział: różowe dla dziewczynki, niebieskie dla chłopca jest podyktowany płcią genetyczną, gonadalną czy somatyczną? Żądną z nich! Jest podyktowany tym, jak postrzegamy w naszej kulturze dzieci płci żeńskiej i męskiej, a więc jak interpretujemy ich płeć kulturową. Kłania się nam Panie i Panowie GENDER.

Mała dziewczynka w pewnym momencie swojego życia zaczyna identyfikować się z płcią swojej mamy, babci, cioci i naśladuje je, niejako odgrywając zachowania opiekunek, np. zakłada korale mamy lub sukienkę, chce pomalować usta szminką. W ten sposób uczy się zachowania, które przypisane jest w naszej kulturze do płci żeńskiej. To przypisywane płci zachowanie to przecież GENDER. Jeśli spytać kogoś z naszej społeczności o cechy typowo „kobiece” to wymieni: emocjonalność, empatię, uległość, predyspozycje do nauk humanistycznych itd. Natomiast jako cechy „męskie” wymieni: odwagę, umysł ścisły, waleczność itd. Sposób w jaki widzimy daną płeć w kulturze, jak ją opisujemy jest pewnego rodzaju konstruktem kulturowym, który nie jest biologicznie zdeterminowany. Wystarczy wejść do pierwszego lepszego sklepu z zabawkami, żeby zobaczyć wyraźny podział na zabawki dla chłopców (samochody, klocki, roboty itp.) i zabawki dla dziewczynek (lalki, wózki, mini-kuchenki itp.). Taki podział nie jest zdeterminowany cechami płci pierwszo- czy drugorzędowymi. Jest tylko wyraźnym dowodem na istnienie płci społeczno-kulturowej.

Jesteśmy w gender zanurzeni po uszy i to jest fakt, a nie żadna ideologia!


Praca z cyklu Welcome to the Dollhouse, Małgorzata Maciaszek, 2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz